W123 230 Coupe 1981r.

Jeśli odbudowujesz swojego Mercedesa, zapraszam, podziel się z innymi relacją z naprawy. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że czasami własnoręczne zmaganie się z rdzą, cieknącymi silnikami i lakierem jest dalekie od sztuki prezentowanej przez wytrawnych specjalistów i dlatego, zachęcamy tych co znają się na odbudowie do udzielania przyjacielskich rad i porad. Efekty nawet amatorskich zmagań jest czasami całkiem przyzwoity i niejednego już zaskoczył.

Moderator: Tomek

Awatar użytkownika
kazios
Administrator
Administrator
Posty: 1080
Rejestracja: 16 gru 2013, 15:32
Posiadany model W123: 300D '82r
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: W123 230 Coupe 1981r.

Post autor: kazios »

Nie dało sie progów uratować?
Maniek2a
Beczkolak
Beczkolak
Posty: 13
Rejestracja: 17 wrz 2017, 11:16
Posiadany model W123: 230 CE

Re: W123 230 Coupe 1981r.

Post autor: Maniek2a »

No niestety.. Każde mocniejsze uderzenie wkrętakiem robiło dziurę na wylot zarówno w progu wewnętrznym jak i zewnętrznym. Ogólne wrażenie było dobre, ale okazało się, że jest na nich gruba warstwa gumy którą lepione były dziury. Auto już było trochę łatane, ale polegało to na naspawaniu kolejnych warstw blachy ba dziurawe elementy.
Maniek2a
Beczkolak
Beczkolak
Posty: 13
Rejestracja: 17 wrz 2017, 11:16
Posiadany model W123: 230 CE

Re: W123 230 Coupe 1981r.

Post autor: Maniek2a »

A dziurą nie ma końca.. :)
Załączniki
33.jpg
33.jpg (171.77 KiB) Przejrzano 1624 razy
22.jpg
22.jpg (158.03 KiB) Przejrzano 1624 razy
11.jpg
11.jpg (219.6 KiB) Przejrzano 1624 razy
maciekpiti
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1748
Rejestracja: 18 gru 2013, 13:54
Posiadany model W123: 300D i 200D i 240D
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Re: W123 230 Coupe 1981r.

Post autor: maciekpiti »

Boże.
Maniek2a
Beczkolak
Beczkolak
Posty: 13
Rejestracja: 17 wrz 2017, 11:16
Posiadany model W123: 230 CE

Re: W123 230 Coupe 1981r.

Post autor: Maniek2a »

Bez przesady! :) Fajna zabawa. Trochę pracy i nadkole wewnętrzne i zewnętrzne zrobione :D Wiem, że to w żaden sposób się nie kalkuluje, ale tu też chodzi o zabawę i satysfakcję! Ja w w każdym bądź razie się nie poddaje!
Załączniki
20190218_092216.jpg
20190218_092216.jpg (170.4 KiB) Przejrzano 1599 razy
Maniek2a
Beczkolak
Beczkolak
Posty: 13
Rejestracja: 17 wrz 2017, 11:16
Posiadany model W123: 230 CE

Re: W123 230 Coupe 1981r.

Post autor: Maniek2a »

Witam. Powoli działam sobie dalej. Niestety pomysł bazowania na oryginalnych półfabrykatach jest troszkę za dogi przy takiej ilości rdzy i dziur. ;) Staram się odwzorowywać przetłoczenia, ale nie do wszystkich mam wzór bo ktoś kiedyś spawał na dziurę płaską łatę i robię to na podstawie zdjęć znalezionych w internecie. Nieraz wyjdzie fajnie, a nieraz tak jak przetłoczenie w tylnym nadkolu na wysokości mocowania odboju... Przód, podłogi i progi mam już ogarnięte. Wstawiłem tylko połowy podłóg z przodu jak i z tyłu. Z przodu łączenie jest nad podłużnicą. Z dołu łączenie jest niewidoczne, a z góry będę chciał położyć maty wygłuszające. Z tyłu łączenie może nie jest estetyczne, ale doszliśmy do wniosku, że szkoda wycinać dobrą oryginalną blachę. Zawieszenie w tym tygodniu wiozę do piaskowania. Miałem malować proszkowo, ale wtedy wszystkie elementy metalowo-gumowe idą w straty, a są w niezłym stanie. Myślałem o podkładzie epoksydowym i na wierzch jakiś akryl. Pytanko. Czy istnieje sposób na demontaż tylnych łożysk bez ich niszczenia? Piasek pewnie je zabije, a zabezpieczyć idealnie pewnie też się nie da.
Po zrobieniu grubszej blacharki będę chciał wrzucić auto na jakąś kołyskę i śmignąć piaskiem podwozie, żeby wszystko zło lub przynajmniej większość ukazała się teraz póki mam gołą budę.
Załączniki
20200217_143347.jpg
20200217_143347.jpg (151.46 KiB) Przejrzano 1366 razy
20200214_165755.jpg
20200214_165755.jpg (119.82 KiB) Przejrzano 1366 razy
20200213_180024.jpg
20200213_180024.jpg (61.32 KiB) Przejrzano 1366 razy
20200213_180001.jpg
20200213_180001.jpg (56.03 KiB) Przejrzano 1366 razy
20200213_161933.jpg
20200213_161933.jpg (122.81 KiB) Przejrzano 1366 razy
20200210_120506.jpg
20200210_120506.jpg (126.39 KiB) Przejrzano 1366 razy
20200210_120352.jpg
20200210_120352.jpg (136.37 KiB) Przejrzano 1366 razy
Maniek2a
Beczkolak
Beczkolak
Posty: 13
Rejestracja: 17 wrz 2017, 11:16
Posiadany model W123: 230 CE

Re: W123 230 Coupe 1981r.

Post autor: Maniek2a »

Szczegóły procesu odbudowy tylnych podłużnic.
Załączniki
1 (2).jpg
1 (2).jpg (139.33 KiB) Przejrzano 1366 razy
1 (1).jpg
1 (1).jpg (129.12 KiB) Przejrzano 1366 razy
maciekpiti
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1748
Rejestracja: 18 gru 2013, 13:54
Posiadany model W123: 300D i 200D i 240D
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Re: W123 230 Coupe 1981r.

Post autor: maciekpiti »

Licz koszta ok ? I swoje godziny pracy dobrze ?
Maniek2a
Beczkolak
Beczkolak
Posty: 13
Rejestracja: 17 wrz 2017, 11:16
Posiadany model W123: 230 CE

Re: W123 230 Coupe 1981r.

Post autor: Maniek2a »

Godziny pracy policzyć będzie ciężko z racji tego, że projekt trwa już trzeci rok. Raz robię cały tydzień urlopu, a później samochód stoi nie ruszony przez kilka miesięcy. Kosztów mogę coś spróbować policzyć choć, też niektórych cen już nie pamiętam, a może nawet nie chce pamiętać :)
maciekpiti
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1748
Rejestracja: 18 gru 2013, 13:54
Posiadany model W123: 300D i 200D i 240D
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Re: W123 230 Coupe 1981r.

Post autor: maciekpiti »

Niechcesz:)
ODPOWIEDZ