Strona 2 z 2

Re: dym spod maski 2.4 D

: 26 cze 2017, 20:20
autor: tomek470
Dziś spuszczałem płyn z bloku, i zaglądnąłem do pompy wody, rozebrałem, niby wszystko ok. Są co prawda ślady że kiedyś ten wirnik ocierał o obudowę, ale musiało to być już jakiś dluższy czas temu bo ślady są zaokrąglone a na wirniku nie widać żadnych świeżych śladów.
Termostat sprawdziłem w zagotowanej wodzie, ładnie się odtworzył, natomiast nie mam takiego termometru żeby doprowadzić wodę do 85 stopni i wtedy sprawdzić, byłoby wiarygodniej. Kusi mnie żeby kupić jeszcze inny termostat, dziś samochód odpaliłem pochodził z 15 min i 97 stopni miał.
Jedna strona obudowy termostatu gorąca ze nie da się przytrzymać ręką dłużej niż 2 sekundy, a druga połowa letnia.
Tracę cierpliwość, tym bardziej żę potrzebuje go na dojazdy do pracy

Re: dym spod maski 2.4 D

: 27 cze 2017, 20:46
autor: tomek470
wymieniłem termostat na nowy firmyWAHLER, na razie przejechałem 10 km i miał max 85 stopni, wiec jest nieźle, jutro pojadę do pracy to się okaże na 100 %

Re: dym spod maski 2.4 D

: 29 cze 2017, 7:48
autor: tomek470
Jaka powinna być temperatura w beczce silnik diesel 2.4 D? Jaką wam pokazuje? Po wymianie tego termostatu niby jest ok, ale dziś doszło do 90 stopni przy normalnej jeździe

Re: dym spod maski 2.4 D

: 29 cze 2017, 8:47
autor: kazios
I taka powinna być. Przy tej temp. silnik ma największą sprawność.

Re: dym spod maski 2.4 D

: 30 cze 2017, 8:34
autor: tomek470
widocznie wcześniej miałem termostat, który wcześniej się otwierał i dlatego przyzwyczaiłem się do tych ok 84 stopni.
Pozdrawiam wszystkich i dzięki za porady