Re: dym spod maski 2.4 D
: 26 cze 2017, 20:20
Dziś spuszczałem płyn z bloku, i zaglądnąłem do pompy wody, rozebrałem, niby wszystko ok. Są co prawda ślady że kiedyś ten wirnik ocierał o obudowę, ale musiało to być już jakiś dluższy czas temu bo ślady są zaokrąglone a na wirniku nie widać żadnych świeżych śladów.
Termostat sprawdziłem w zagotowanej wodzie, ładnie się odtworzył, natomiast nie mam takiego termometru żeby doprowadzić wodę do 85 stopni i wtedy sprawdzić, byłoby wiarygodniej. Kusi mnie żeby kupić jeszcze inny termostat, dziś samochód odpaliłem pochodził z 15 min i 97 stopni miał.
Jedna strona obudowy termostatu gorąca ze nie da się przytrzymać ręką dłużej niż 2 sekundy, a druga połowa letnia.
Tracę cierpliwość, tym bardziej żę potrzebuje go na dojazdy do pracy
Termostat sprawdziłem w zagotowanej wodzie, ładnie się odtworzył, natomiast nie mam takiego termometru żeby doprowadzić wodę do 85 stopni i wtedy sprawdzić, byłoby wiarygodniej. Kusi mnie żeby kupić jeszcze inny termostat, dziś samochód odpaliłem pochodził z 15 min i 97 stopni miał.
Jedna strona obudowy termostatu gorąca ze nie da się przytrzymać ręką dłużej niż 2 sekundy, a druga połowa letnia.
Tracę cierpliwość, tym bardziej żę potrzebuje go na dojazdy do pracy