w123 m115 230 1978r.
Moderator: Tomek
Re: w123 m115 230 1978r.
Mógłbyś przybliżyć choć trochę koszta takiego remontu?
Re: w123 m115 230 1978r.
Coś takiego nie istnieje, są tylko limity, które się przesówa w nieskończonośćlukasz pisze:Mógłbyś przybliżyć choć trochę koszta takiego remontu?
This is my MB W123. There are many like it, but this one is mine. My MB W123 is my best friend. It is my life. I must master it as I master my life. My MB W123, without me, is useless. Without my MB W123, I am useless.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: w123 m115 230 1978r.
remonty takich aut trwają bardzo długo i kosztują pięciocyfrowe kwoty. a jaka cyfra jest z przodu to kwestia tego kto robi i jaki jest zakres
Ehh lofix, chciałbym być już na tym etapie pokaż więcej zdjęć robionych elementów jak możesz
Ehh lofix, chciałbym być już na tym etapie pokaż więcej zdjęć robionych elementów jak możesz
Re: w123 m115 230 1978r.
W gruncie rzeczy powinien powstać osobny dział o kosztach - zostałbym mentorem":)"
This is my MB W123. There are many like it, but this one is mine. My MB W123 is my best friend. It is my life. I must master it as I master my life. My MB W123, without me, is useless. Without my MB W123, I am useless.
Re: w123 m115 230 1978r.
Dorzucę więcej fot wieczorem.
Re: w123 m115 230 1978r.
Ktoś przypomni na czym się powinna trzymać ta listwa? http://allegro.pl/dolna-listwa-blotnika ... 52821.html ? Ja miałem ją przyklejoną (ale to na pewno nie fabrycznie:).
- Tomek
- Moderator
- Posty: 1119
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:48
- Posiadany model W123: W, S, C.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: w123 m115 230 1978r.
Na dwóch spinkach takich samych jak są na drzwiach na dole. Musisz zrobić dwie dziurki na dole w błotniku i wbić te spinki tak aby były obok siebie. Dwie są potrzebne po to, żeby listewka nie chodziła na boki.
Re: w123 m115 230 1978r.
Ok, dzieki za odpowiedź. Na razie to mam spory problem z montażem listew zewnętrznych na drzwiach, a dokładnie z wciśnięciem kołków w te czerwone tulejki montowane w otworach drzwi. Jedną stronę prawie udało się założyć (w bólach...), "prawie" bo nie wszystkie kołki weszły do tulejek. Macie na to jakiś patent?