Wibracje z układu napędowego

Moderator: Tomek

maciekpiti
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1748
Rejestracja: 18 gru 2013, 13:54
Posiadany model W123: 300D i 200D i 240D
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Re: Wibracje z układu napędowego

Post autor: maciekpiti »

Działaj i pisz co i jak dla potomnych
Awatar użytkownika
Teigrek
Beczkofan
Beczkofan
Posty: 166
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:10
Posiadany model W123: 200D, 300D
Lokalizacja: Sudety

Re: Wibracje z układu napędowego

Post autor: Teigrek »

Edukuję się właśnie z wiedzy o mostach i widzę, że przy pomocy nakrętki ataku i zgniatania tulejki o której wspominałem (nr 5 na rysunku) reguluje się tylko napięcie łożysk wałka atakującego. Natomiast luz oraz prawidłowe zazębienie kół ustawia się przy pomocy podkładek dystansowych pod łożysko (nr7) -regulacja położenia koła atakującego, oraz po obu stronach dyferencjału - regulacja położenia koła talerzowego. Do ustawienia prawidłowego zazębienia, oprócz podkładek będzie potrzebny tusz traserski lub np smar o intensywnie kryjącym kolorze. Czyli to będzie dość skomplikowana operacja. I oczywiście cały most trzeba będzie wymontować i położyć na stole, żeby to było precyzyjnie i wygodnie.
Skoro mam tak wielki luz na zębach, to znaczy, że chyba ktoś kiedyś źle poskładał ten most... Spróbuję się pobawić i złożyć go prawidłowo. O ile zęby nie są zjechane, to jest szansa powodzenia ;)


Obrazek
Julek
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 88
Rejestracja: 27 kwie 2016, 8:39
Posiadany model W123: s123 300tdt
Lokalizacja: łódź

Re: Wibracje z układu napędowego

Post autor: Julek »

Zęby na 99% nie bedą zjechane bo one się po prostu mniej i wolniej zużywają niż łożyska (a to właśnie one powodują luz między kołami). Ja robiłem swój most od zera, miałem rozwalone gniazda trzpienia mechanizmu różnicowego (wybite). Wiec jak już to rozebrałem, wymieniłem co się dało, po łożyska od razu radzę jechać do jakiegoś dobrego sklepu rolniczego (za fag-a 80zł szt a nie po 140zł jak w hurtowni motoryzacyjnej :) ) . Po złożeniu na nowych łożyskach było tak ciasno że się bałem ;) czy przejadę 100m i nie wyleci wszystko pod auto. Generalnie zrobiłem na tym moście już z 1500km, jest totalnie cichy, suchy no i bez luzu oczywiście. Więc zachęcam do pracy bo jak już będziesz miał potrzebne części to robota w sam raz na sobotnie popołudnie :)
Awatar użytkownika
Teigrek
Beczkofan
Beczkofan
Posty: 166
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:10
Posiadany model W123: 200D, 300D
Lokalizacja: Sudety

Re: Wibracje z układu napędowego

Post autor: Teigrek »

Julek dzięki za wskazówki i zachętę :)
Jeszcze chciałbym zapytać, czy łożyska wałka atakującego napinałeś "na wyczucie", czy mierząc opór wałka kluczem dynamometrycznym? Jak kluczem to na jaką wartość?
I jeszcze jedno - czy da się wyjąć most bez wyciągania całej belki? Bo pamiętam, że tam są nakrętki od góry, tylko nie zwracałem uwagi czy jest do nich jakiś dostęp.
Julek
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 88
Rejestracja: 27 kwie 2016, 8:39
Posiadany model W123: s123 300tdt
Lokalizacja: łódź

Re: Wibracje z układu napędowego

Post autor: Julek »

No niestety lozysko wałka atakującego dorkęciłem "na oko" bo nie znalazłem żadnych danych na ten temat. Z drugiej strony łożysko jak łożysko więc skręciłem dość ciasno, zrobiłem kilka obrotów ręką, deczko popuściłem i tak zostało. Most wyjmiesz bez problemy bez zdejmowania belki tylko podstaw pod nią koniecznie kobyłki (w taki sposób żeby auto stało całym ciężarem właśnie na podpartej belce). Śruby od mostu spsikaj czymś penetrującym, troche tam ciasno ale też bez tragedi, a śruby od poduszki polecam odkręcać ręcznie (nie pneumatem) żebyś czuł co się dzieje, jak urwiesz to katastrofa. Jak by stawiały opór to niestety muszą dostać mlotka ;) Jak by co mam kilka mostów więc służę pomocą. Moge ci podac wymiary łożysk jak coś
Awatar użytkownika
Teigrek
Beczkofan
Beczkofan
Posty: 166
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:10
Posiadany model W123: 200D, 300D
Lokalizacja: Sudety

Re: Wibracje z układu napędowego

Post autor: Teigrek »

Dzięki Julek!
Cała belka z mostem były montowane dość niedawno, więc śruby nie będą zapieczone. Ale dopiero parę tygodni temu uruchomiłem auto i okazało się,że most jest do roboty. Wcześniej nie było możliwości, żeby go porządnie przetestować.
Wymiary łożysk by mi się bardzo przydały, bo myślę,że jak most będzie na wierzchu to należałoby było wymienić cały komplet.
Julek
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 88
Rejestracja: 27 kwie 2016, 8:39
Posiadany model W123: s123 300tdt
Lokalizacja: łódź

Re: Wibracje z układu napędowego

Post autor: Julek »

Nie ma sprawy jutro do południa pomierzę łożyska i napisze jaki jest wymiar. Ale most masz typowo beczkowy?? Nie jak w w115 z dekielkami przykręcanymi chyba na sześć śrub wokół półosi??
Awatar użytkownika
Teigrek
Beczkofan
Beczkofan
Posty: 166
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:10
Posiadany model W123: 200D, 300D
Lokalizacja: Sudety

Re: Wibracje z układu napędowego

Post autor: Teigrek »

Mam właśnie ten 115-kowy z deklami.
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: Wibracje z układu napędowego

Post autor: Kowal_80 »

ciekawy temat,czekam na rozwój.
Julek,czy zabieg który zastosowałeś jest też lekarstwem na wyjący most? narazie mam auto w proszku i jest tylko przetaczane więc nie moge stwierdzić w jakim stanie mam dyfer. ale jak cofam na placu to słychać jak delikatnie jęczy. jęk podnosi się wraz z prędkością. do przodu tego nie słychać. ale i tak jak wspomniałem,auto narazie nie przekracza 5km/h
maciekpiti
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1748
Rejestracja: 18 gru 2013, 13:54
Posiadany model W123: 300D i 200D i 240D
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Re: Wibracje z układu napędowego

Post autor: maciekpiti »

Kowal na wstecznym to norma
ODPOWIEDZ