www.beczkolandia.com.pl

jak silnik już jest dziś, albo jutro, zobaczę u mechanika na kanale jaki most mam teraz.
tak mi się przypomniało, fajnie by było zamontować instalacje h2o (dolot wodoru i tlenu do silnika, poprzez układ dolotowy. Sam wodór i tlen wytwarzany jest z wody, pod wpływem prądu) zmniejsza spalanie do 40% profesjonalna instalacja kosztuje 2000zł.
Kilku znajomych już to testowało i wszyscy są zadowoleni, szkoda że w Polsce jest to wciąż tak mało popularne

Mateusz-Legnica pisze:fajnie by było zamontować instalacje h2o (dolot wodoru i tlenu do silnika, poprzez układ dolotowy. Sam wodór i tlen wytwarzany jest z wody, pod wpływem prądu) zmniejsza spalanie do 40% profesjonalna instalacja kosztuje 2000zł.
Kilku znajomych już to testowało i wszyscy są zadowoleni, szkoda że w Polsce jest to wciąż tak mało popularne

Chyba HHO Musisz wziąć pod uwagę wymienię alternatora na mocniejszy bo seryjny nie wydoli wzrostu poboru prądu.

To juz takimi rzeczami zajmie się instalator, no chyba że jest d**a i będzie chciał tylko kasę za montaż, a co Ty juz się w to bawiłeś ?

stworzyliśmy jeden generator w pracy. Fiesta spala 6l Lpg nie opłaca się zlecac tego komukolwiek bo koszt budowy jest śmieszny a fachowcy wyciągają po 2 tys. 90% przebitki

A gotowce z alledrogo do samodzielnego montażu ?

na pewno bardziej opłacalna niż u "fachowca" Montaż jest bardzo prosty ale musisz wziąć pod uwagę wymianę alternatora. I nie spodziewaj się odrazu oszczędności rzędu 40-50% jak często piszą

czyli jak to jest z tym spalaniem?

witam. instalacja hho jest smiesnie prostą instalacją cena takiego ustrojstwa to max 500 zł reszta to gaża instalatora. i nie jest to taki złoty interes jak się mówi faktyczne spalanie na pewno nie spada o 40 czy 50 %. z ciekawostek to pierwszą taka instalację stworzyli polacy w alfie 156. w domowym zaciszu możesz podobną instalacje " zbudować" samemu za 20 zł. jak znajdę wyslę link. a najprościej mówiąc: do kolektora wydechowego podać h2o z karnisterka schowanego w aucie. pod wpływem temp spalin woda od razu przechodzi w stan lotny czyli tzw parę wodną. Parę wodną przenosisz do kolektora ssącego za pomocą kolejnego wężyka ( ciśnienie jakie towarzyszy powstaniu pary z wody jest na tyle wystarczające że para sama się " przeciśnie przez wężyk do kolektora ssącego. w kolektorze ssącym zostaje zassana do silnika gdzie pod wpływem ciśnienia tłoka zostaje spręzona i rozbija się na 2 atomy wodoru (h) i na atom tlenu (o). a więc więcej tlenu lepsza miwsznka plus wodór więcej energii plus spalanie wodoru przebiega bardziej spokojnie czyli w popularym klekocie niestety pozbywamy się częściowo efektu klekotania a samochód jest szybszy i oszczędniejszy. sprawdzone.

Piszesz o troche innej instalacji mniej wydajnej. Typowy generator hho działa na zasadzie elektrolizy. Wodór jest wytwarzany poza silnikiem i podawany do kolektowa ssącego. Para w cylindrze nie jest za bardzo zdrowa dla silnika

znowu jak dochodzi do wybuchu wodoru i tlemu w komorze spalania to powstaje przecież z powrotem para wodna, teraz pytanie czy ta para nie zajedzie nam podzespołów