Z powodu sytuacji życiowej, Granadę musiałem niestety sprzedać w dobre ręce W najbliższych 2 latach nie znalazłbym czasu na jej remont. W zamian kupiłem sobie na pociechę Lancię Y10 Selectronic, czyli z automatyczną, bezstopniową skrzynią ECVT. Gdy tylko ją zobaczyłem po raz pierwszy, jeszcze w komisie gdzieś w Poznaniu, pomyślałem od razu "brałbym jak rolnik dopłaty". Minęło trochę czasu i okrężną drogą trafiła w końcu do mnie. Bardzo rzetelny egzemplarz myślę, że jeśli chodzi o stopień utrzymania w dobrej kondycji, jeden z lepszych w PL.
Serdecznie pozdrawiam.
Załączniki
Y10.jpg (37.08 KiB) Przejrzano 1604 razy
Obecnie na stanie: Mercedes W123 200D '83 , Skodilak octavia III kombi 1.4 TSi '18 , C124 230E '89...
Już nowe zawieszenie, ale cienka kierownica. Rocznik 85. A no i jeszcze odpalany z podłogi. Silnik 650. Lusterko mam chromowane tylko szkło muszę wymienić.
Na przeglądzie wyszły przeguby, poprzedni właściciel robił hamulce przód, ale tył mu został. Tarcze kotwicze od niego. - http://i.imgur.com/L7kTFAT.jpg
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Pogratulować, ciekawe jaka jest różnica miedzy "dwiesta dizel" a 280-tką
Zawsze zastanawiałem się co w sytuacji kupna auta z żółtymi blachami, da się to jakoś sensownie przerejestrować?
Pozdro
yetitom pisze:Pogratulować, ciekawe jaka jest różnica miedzy "dwiesta dizel" a 280-tką
Zawsze zastanawiałem się co w sytuacji kupna auta z żółtymi blachami, da się to jakoś sensownie przerejestrować?
Pozdro
Różnica jest dokładnie taka jak między "pyr, pyr, pyr" a "wziuuuuuuuuuuuuuuu"
Co to znaczy sensownie Bierzesz dowód, bierzesz tablice, płacisz ~250 zeta i masz przerejestrowany. Żadna filozofia.
Gdybym miał go rejestrować na żółte, to trochę zabawy i kosztów jest ale on już na żółtych jest, więc skomplikowanie tematu jest porównywalne ze starym powiedzeniem "włóż-wyjmij-bułka paryska"...
Serdecznie pozdrawiam.
Obecnie na stanie: Mercedes W123 200D '83 , Skodilak octavia III kombi 1.4 TSi '18 , C124 230E '89...
W najbliższych 2 latach nie znalazłbym czasu na jej remont. W zamian kupiłem sobie na pociechę Lancię Y10 Selectronic, czyli z automatyczną, bezstopniową skrzynią ECVT. Gdy tylko ją zobaczyłem po raz pierwszy, jeszcze w komisie gdzieś w Poznaniu, pomyślałem od razu "brałbym jak rolnik dopłaty". Minęło trochę czasu i okrężną drogą trafiła w końcu do mnie. Bardzo rzetelny egzemplarz myślę, że jeśli chodzi o stopień utrzymania w dobrej kondycji, jeden z lepszych w PL.
Bierzesz dowód, bierzesz tablice, płacisz ~250 zeta i masz przerejestrowany. Żadna filozofia.
. którym się wygodniej jeździ?
