www.beczkolandia.com.pl

Otrzymalem odpowiedz od Dolnoslaskiego Konserwatora Zabytkow. Traktuje ona o pojezdzie wpisanym do rejestru a nie ewidencji zabytkow.

"Witam , w przypadku remontu obiektu wpisanego do rejestru zabytków wymagana jest nasza zgoda.Szczegóły wniosku nie BIP w zakładce “jak załatwić sprawę”

czy za wydanie ww. zgody pobieracie Panstwo oplaty? - TAK 82 zł
- czy do takiego wniosku nalezy dolaczyc operat, w ktorym okreslony zostanie zakres prac? TAK
- czy stan po naprawie podlega okreslonej procedurze weryfikacyjnej - np przeglad, koniecznosc ponownego zamawiania ekspertyzy rzeczoznawcy? TAK"

No tak, ale pojazdy co do zasady są wpisywane do ewidencji, a nie rejestru.

Doczytałem właśnie. Znalazłem dosyć suty fragment, który odpowiada na kilka pytań:

Przede wszystkim jednak wyjaśnić należy, iż ewidencja zabytków nie jest formą ochrony zabytków, w związku z czym umieszczenie danego zabytku w wojewódzkiej ewidencji zabytków nie daje organom konserwatorskim uprawnień do władczego wypowiadania się w analogiczny sposób jak w przypadku zabytków wpisanych do rejestru.

Luszi, a Ty białą kartę preparowałeś sam, czy zlecałeś?

Ja kupiłem już na żółtych.

A rejestr jest w ogóle przewidziany dla najcenniejszych zabytków, więc wszystko by się zgadzało.

Posiadam kilka motocykli na żółtych i nic nie zgłaszam od paru lat nikt się nie czepia. Robisz co chcesz.