w123 240D USA

Jeśli odbudowujesz swojego Mercedesa, zapraszam, podziel się z innymi relacją z naprawy. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że czasami własnoręczne zmaganie się z rdzą, cieknącymi silnikami i lakierem jest dalekie od sztuki prezentowanej przez wytrawnych specjalistów i dlatego, zachęcamy tych co znają się na odbudowie do udzielania przyjacielskich rad i porad. Efekty nawet amatorskich zmagań jest czasami całkiem przyzwoity i niejednego już zaskoczył.

Moderator: Tomek

Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: w123 240D USA

Post autor: Kowal_80 »

ta,ale praktycznie trzyma się na baranku ;) a to odbojnik jest wyznacznikiem stanu tylnej karoserii?
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: 16 gru 2013, 16:48
Posiadany model W123: W, S, C.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: w123 240D USA

Post autor: Tomek »

No dobrze akurat nie ma, ale dasz radę z naprawą :) Rób fotki na bieżąco, bo widzę zaczyna się prawdziwy remont :D
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: w123 240D USA

Post autor: Kowal_80 »

fotki będą po każdej łatce,aktualizacja jak się pare łatek zbierze ;) mam kilka nowych elementów blacharskich,żółty dawca ma wyjątkowo zdrowy kawałek prawej podłużnicy,a same łatki,które dorabiamy będą z wyjątkowo pancernej blachy ;)
dziś kupiłem też podkład epoksydowy i jeszcze pewien preparat idący bezpośrednio na rdze. choć oczywiście tej nie zamierzam zostawiać. ale wiadomo,nie wszędzie się dojdzie żeby dobrze wyczyścić.
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: w123 240D USA

Post autor: Kowal_80 »

lewy tył częściowo ogarnięty
ObrazekObrazekObrazekObrazek
to co chore wycięte
Obrazek
i zastąpione wstawkami z blachy o dosyć pancernej grubości
ObrazekObrazekObrazekObrazek
całość zabezpieczona preparatem na rdze,podkładem epoksydowym i narazie pryśnięta akrylem,który był pod ręką. nie chciałem żeby do czasu ostatecznego wykończenia epoksyd był na wierzchu. przyznacie,że kolor dobrany perfekcyjnie. jest to barwa o nazwie "mjut z benzyną" z palety z bułgarskiej fabryki saaba ;)
nie odbudowywaliśmy jeszcze wewnętrznej strony podłużnicy w miejscu połączenia z progiem gdyż pierw chcemy wstawić próg. żeby potem to połączenie dopasować do niego. ale pierw odtworzymy prawą strone,a dopiero rzucimy się na progi.
oczywiście potem wszystko to zostanie wykonczone,tam gdzie trzeba masą uszczelniającą i szpachlą.
mam pytanie - jak fabryka kładła baranka? czy z wyjętymi korkami na otwory techniczne czy na założone już korki?
done666
Beczkofan
Beczkofan
Posty: 272
Rejestracja: 10 maja 2014, 21:04
Posiadany model W123: 230E 102.980

Re: w123 240D USA

Post autor: done666 »

Dobra robota, fabryka kładła bez zaślepek, przynajmniej z tego co widze u siebie. powodzenia z pracami, będę śledził wątek z zaciekawieniem :) pozdro
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: w123 240D USA

Post autor: Kowal_80 »

dzięki za dobre słowo.
Obrazek
tu jeszcze pogląd na wyprowadzenie lewej podłużnicy w kierunku progu
i przechodzimy na prawą strone
Obrazek
kawałek podłużnicy wstawiony z żółtego dawcy
Obrazek
nowa ścianka nadkola,jeszcze nie obrobiona
Obrazek
do ścianki nadkola będzie odtwarzana podłużnica w kirunku progu
niektóre spawy i łączenia mogą wydawać się chamskie. ale zostaną podrównane masą uszczelniającą i baranek dokonczy sprawe. myśle,że będzie to dobrze wyglądało.
Done666 rozpytałem w paru zrudłach i jednak fabryka pryskała po zaślepkach. też myślałem,że było inaczej.
Pozdrawiam
done666
Beczkofan
Beczkofan
Posty: 272
Rejestracja: 10 maja 2014, 21:04
Posiadany model W123: 230E 102.980

Re: w123 240D USA

Post autor: done666 »

z ciekawosci sprawdze w weekend, bo chcialem podłubać przy swojej, ale wydaje mi sie ze u mnie zaslepki w podłodze(bo o nich mowa prawda?) są czarne a podłoge i progi w oryginale taka szarawa ale moze jakiś zwid miałem, albo pamiec siada i są pomalowane 8-)
Awatar użytkownika
Hilek
Beczkofan
Beczkofan
Posty: 280
Rejestracja: 08 sie 2014, 9:35
Posiadany model W123: 200D

Re: w123 240D USA

Post autor: Hilek »

U mnie zaślepki były czarne natomiast podłoga i wygłuszenie w kolorze nadwozia bez klaru.
This is my MB W123. There are many like it, but this one is mine. My MB W123 is my best friend. It is my life. I must master it as I master my life. My MB W123, without me, is useless. Without my MB W123, I am useless.
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: w123 240D USA

Post autor: Kowal_80 »

tak tak Koledzy,w podłodze owszem. mi chodziło jednak o te w podłużnicach. a jak już jesteśmy przy podłodze to w poniedziałek zdarłem całe wygłuszenie z prawej podłogi. i o dziwo ukazało się niebieskie,takie morskie. i wygląda raczej na ori. maty oczywiście były w kolorze nadwozia.
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: w123 240D USA

Post autor: Kowal_80 »

i kolejne kroki
Obrazek
prawa podłużnica odbudowana w kierunku progu
Obrazek
i prawa podłużnica od strony nadkola
najchętniej już bym to wszystko podrównał i położył barana.ale niestety to na samym końcu zabiegów z podwoziem.
przeszliśmy na prawą podłoge i próg
ObrazekObrazekObrazek
wycięty próg wewnętrzny i chora część podłogi. próg zewnętrzny (a przynajmniej jego pozostałości) narazie zostawiliśmy,żeby karoseria miała jakąś tam stabilność.
ObrazekObrazekObrazek
i wstawiony próg wewnętrzny oraz panel podłogi. to ukośne wzmocnienie idące pod podłogą pasażera nie zostało obcięte podczas remontu. poprostu jego zgnilizna tam się kończyła. jest już przygotowane drugie z dawcy. z drugiej strony jest jeszcze piękniej schrupane.
jutro jedziemy z progiem zewnętrznym
jak wezmiemy się za lewą podłoge to będzie inny scenariusz. to poprzeczne wzmocnienie,do którego przykręcany jest fotel,rozwiercimy na zgrzewach i chwilowo usuniemy. wtedy można bez problemu wstawić cały panel podłogowy. z prawej strony,jak widać,robiliśmy z niewyciętym tym wzmocnieniem i przez to trzeba było rozcinać panel podłogowy na pół i łączyć go pod tym wzmocnieniem. a to przysporzyło tylko więcej sztukowania,spawania i szlifowania. ale jak mówi staropolskie chińskie przysłowie - człowiek uczy się na beczkach.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ