całkowity zanik prądu w aucie

[Wojtek]

Cześć,

Chciałem wytoczyć auto z garażu i coś dziwnego mi się przytrafiło... Po przekręceniu stacyjki jest ok. Po włączeniu zapłonu znika (bezpowrotnie) napięcie w aucie. Po odpięciu aku i podpięciu napięcie wraca. Co ciekawe usterkę powoduje również np. włączenie wycieraczek, czy wciśnięcie hamulca.

Macie może pomysły gdzie szukać ?

[Nex@pl]

Zaczalbym od sprawdzenia masy, czy klema nie jest luzna. Oczywiscie zakladam ze akumulator jest naladowany (napiecie okolo 12v przynajmniej)

[Wojtek]

Nie jest. Próbowałem nawet na dwóch połączonych nowych akumulatorach z diesela, aby całkowicie wyeliminować możliwość aku

[Nex@pl]

Hm, w takim razie kierowaøbym podejrzenie na alternator. Sprawdzilbym czy po jego odlaczeniu od ukladu bedzie palic sie kontrolka braku ladowania. Zaizoluj tylko dobrze kable zeby ci sie nigdzie do masy nie dotknely. Moze ma zwarcie w prostowniku.

[Wojtek]

Sprawdzę jutro na pewno. Prąd znika całkowicie nie po włączeniu silnika tylko zamiast. I nawet nie trzeba włączać silnika, naciskając hamulec dzieje się to samo

[Oskar-123]

Ja bym nie stawiał na alternator, ja bym trzepał kable a w szczególności te grube plusowe które są zakręcane na śrubki, jak to nie pomoże to sprawdź kostkę od stacyjki, jak przekręcisz na zapłon to poruszaj kluczykiem albo stuknij w nią, jak chociaż błysną kontrolki to znaczy ze to ona.

[Wojtek]

Pomogło po odkręceniu plusów, oczyszczeniu i podłączeniu z powrotem. Nigdy tam bym nie szukał

[Oskar-123]

Dobrze jest stare styki oczyścić papierkiem ściernym o gradacji ok 100-150, i posmarować je smarem miedzianym lub grafitowym, są tez takie specjalne spraye do styków, ja używam często "bernera" i polecam go, zostaje po nim taka trwała "galaretka", a jeśli chodzi o złącza (kostki) te na piny, to wszystkie kostki otwierałem i zpsikiwalem ich wnętrza i jeszcze ok 3cm przewodów które z nich wychodzą woskiem (to jest środek do konserwacji profili zamkniętych firmy "boll" lub "k2"), wtedy przewody i miejsca lutowane nie utleniają się i nie oblamują a nie przewodzi on pradu, naprawdę warto to zrobić by uniknąć rozczarowań i jeździć niezawodnie, pozdrawiam.