nadkole
Moderator: Tomek
-
- Beczkarz
- Posty: 106
- Rejestracja: 17 gru 2013, 11:41
- Posiadany model W123: 240D '80
- Lokalizacja: Bożewo Nowe k/ Sierpc
nadkole
Witam,
wczoraj wstawiłem auto do blacharza/lakiernika, mam do roboty progi, reperaturki i parę purchelków dookoła, ale do tematu: co myślicie żeby zamontować tego typu nadkola?
http://allegro.pl/nadkole-tyl-nowe-merc ... 18900.html
w tej chwili nic takiego nie mam i błoto zbiera się dosłownie wszędzie
wczoraj wstawiłem auto do blacharza/lakiernika, mam do roboty progi, reperaturki i parę purchelków dookoła, ale do tematu: co myślicie żeby zamontować tego typu nadkola?
http://allegro.pl/nadkole-tyl-nowe-merc ... 18900.html
w tej chwili nic takiego nie mam i błoto zbiera się dosłownie wszędzie
- Tomek
- Moderator
- Posty: 1121
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:48
- Posiadany model W123: W, S, C.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: nadkole
Miałem takie coś założone przed remontem, a wcześniej nadkola tylne konserwowałem. Po zdjęciu tych nadkoli okazało się że żadnego błota na zakonserwowanym nadkolu wewnątrz nie było, ten plastik wszystko zbierał. Jest to fajna rzecz, aczkolwiek musisz porobić dziury w nadkolach oraz ta plastikowa osłona nachodzi na rant nadkola i to moim zdaniem trochę brzydko wygląda. Jednak swoją funkcję spełnia. Obecnie tego nie mam zamiaru zakładać, w zimę wyjeżdżał autem nie będę a jeśli jakieś błoto się zbierze to przemyję karcherem i po sprawie.
- kazios
- Administrator
- Posty: 1080
- Rejestracja: 16 gru 2013, 15:32
- Posiadany model W123: 300D '82r
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: nadkole
zależy jak jeździsz, jeżeli w zimę to koniecznie. To nie tylko chroni nadkola przed błotem i śniegiem, solą. Małe kamyczki i inne twarde śmieci leżące na drodze uszkadzają lakier, konserwacje i rdza gotowa nawet nie wiadomo kiedy. Dobrze zamontowane są prawie niewidoczne
-
- Beczuszkarz
- Posty: 37
- Rejestracja: 10 maja 2014, 21:16
- Posiadany model W123: 300TD
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Re: nadkole
Miałem coś takiego w jednej beczce, w tym że cały komplet, przód i tył, w zime fajnie ten plastik pęka od mrozu...
S123 300TD
- kazios
- Administrator
- Posty: 1080
- Rejestracja: 16 gru 2013, 15:32
- Posiadany model W123: 300D '82r
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: nadkole
jak jest zwykły nie zbrojony to i pęknie. W moim 15 lat jakoś bez żadnego pęknięcia się trzyma. U ojca w w124 też.
-
- Beczuszkarz
- Posty: 37
- Rejestracja: 10 maja 2014, 21:16
- Posiadany model W123: 300TD
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: nadkole
Ja będę takie montować z przodu, z tyłu według mnie nie ma sensu, będą tylko chlapacze.
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: nadkole
Z tyłu masz cały arkusz blachy. A z przodu wszystko leci na stabilizator, sprężynę, amortyzator i czasem antenę.
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
- kazios
- Administrator
- Posty: 1080
- Rejestracja: 16 gru 2013, 15:32
- Posiadany model W123: 300D '82r
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: nadkole
tylko nadkole służy w szczególności do ochrony blachy a nie tego co wymieniasz