Witam uzytkownikow tego forum. Nabylem niedawno Mercedesa W123 230E oznaczenie silnika 102.980 z 1984r. Niestety jest w nim duzo do zrobienia. Najwiekszy problem jak narazie mam z kolektorem wydechowym ktory jest pekniety nr. czesci 1021420301. Nie moge dostac nowego gdyz sa wycofane ze srzedazy a uzywki nigdzie nie moge znalezc. Dowiedzialem sie ze kolektor z beczki z silnikiem 200 na gazniku moze pasowac. Znalazlem rowniez inny kolektor 1021420401 ktory wg opisu zprzedawcy bedzie pasowac. Czy ktos wie cokolwiek w temacie? Bardzo prosze o pomoc.
Dziekuje i pozdrawiam, Tomasz.
Kolektor wydechowy 230E
Moderator: Tomek
- fulior
- Beczkarz
- Posty: 87
- Rejestracja: 11 cze 2017, 10:17
- Posiadany model W123: 230CE
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Kolektor wydechowy 230E
Z tego co ktoś tutaj na forum wspomniał, to jest wada konstrukcyjna tych kolektorów. Używki się trafiają, ale te które widziałem też miały pęknięcia. Ja oddałem swój do spawania, zobaczymy na jak długo to wystarczy. Powinien pasować z m102 2L (200E/200CE), nie wiem jak wersja z gaźnikiem, ale nie wydaje mi się. Poniżej aukcja z tym numerem który podałeś, jak widać jest spawany w tym samym miejscu
https://www.ebay.de/itm/193020661644
https://www.ebay.de/itm/193020661644
Re: Kolektor wydechowy 230E
Wlasnie plan narazie wyglada tak ze mam mozliwosc pospawania tego TIGem jakas plazomowa elektroda i to powinno tzrymac, wujek mi zaproponowal spawanie. Ile trzyma Twoj kolektor fulior, dawno spawales? Jesl to nie zadziala to moze sprobuje z tym 401? Dzieki
- fulior
- Beczkarz
- Posty: 87
- Rejestracja: 11 cze 2017, 10:17
- Posiadany model W123: 230CE
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Kolektor wydechowy 230E
Mój w ogóle już był spawany, pewnie przez ostatniego właściciela jeszcze w za zachodnią granicą. Trzymało gdzieś około 10 lat. Nowe pęknięcie poszło na linii spawu. W zakładzie zeszlifowali stary spaw, zrobili nowy, może wytrzyma 10 lat, a może nie. Jeśli masz opcję kupić ten 401 w fabrycznym stanie, to weź, swój stary naprawisz i będzie na zapas. Tylko najlepiej w zakładzie, który ma w tym doświadczenie, spawanie żeliwa to inna bajka.
Re: Kolektor wydechowy 230E
Wujas ma zaklad i duze doswiadczenie, spawal juz wczesniej zeliwo. Ale 10 lat to dobrze jak wytrzyma. Czytalem wczesniej ze ktos inny pospawal i jedzi juz 10 lat i zrobil 300000km. Nie chce kupowac innego jesli nie jestem pewien ze bedzie pasowal. Moze najlepiej narazie pospawac a potem szukac oryginalnego 301 i jesli sie trafi to kupic i jak mowisz miec na zapas bo ten kolektor to jest jak swiety graal. Mozna jeszcze dorobic nowy z nierdzewnej stali ale to duzo kosztuje. Widzialem w Wheelers Dealers taki zrobili.
- kazios
- Administrator
- Posty: 1080
- Rejestracja: 16 gru 2013, 15:32
- Posiadany model W123: 300D '82r
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Kolektor wydechowy 230E
ja spawałem kolektor zwykłym migomatem tylko spoina nie była poddawana żadnej obróbce. Jeździ już z 15 lat jak nie więcej
-
- Beczkofan
- Posty: 246
- Rejestracja: 03 lip 2014, 11:36
- Posiadany model W123: sedan
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kolektor wydechowy 230E
moze warto dorobic sobie kolektor? ktos sie zastanawial nad taka opcja moze?