Pokrywa zaworów na połysk

[W 123 300 D]

Cześć.
Czy ktoś z Was próbował polerować aluminiową pokrywę zaworów (opis mojej pokrywy: R 617 016 05 05) różnymi papierami ściernymi, a na końcu pastą polerską na wysoki połysk-lustro?
Coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=DDsi-DYvCXw

Jeżeli tak, to:
-czy rzeczywiście dało się osiągnąć efekt lustra?
-jakie papiery stosowaliście?

W załącznikach są zdjęcia po zastosowaniu przeze mnie papierów 180 i 320. Nadal są "przebarwienia". Zastanawiam się czy jest sens dalej polerować i czy uda się osiągnąć efekt lustra (może pokrywa nie jest aluminiowa tylko to jakiś stop?)

[kazios]

Oddaj na polerkę wibracyjną będziesz miał lustro. Żeby zrobić to ręcznie musisz zastosować duży zakres granulacji papieru kończąc na 2000 lub ścierniwa stalowe. Na końcu oczywiście pasta polerska.

[Kornick]

Robiłem wiele razy, efekt krótkotrwały. Nie warto. Po papierze 2500 jazda na pastach polerskich, Najlepiej wykończyć maszyną na filcowym krążku używając specjalnej, tak zwanej kostki zielonej do wykańczania. Powodzenia.

[W 123 300 D]

Krótkotrwały, to liczony w miesiącach czy tygodniach?

[yoginew]

Witam
Też zmierzam zabrać się za pokrywy zaworów. Po mechanicznym wypolerowaniu chcę poddać ją polerowaniu elektrolitycznemu. Ten zabieg powinien nadać jej pełny, zwierciadlany połysk. Aby utrwalić ten proces poddam ją utlenianiu anodowemu. Wypolerowana powierzchnia pokryje się bezbarwnym i odpornym na wiele czynników (tym olejów) tlenkiem glinu. Mam zamiar robić to samodzielnie. Na razie przygotowuję się teoretycznie do tych zagadnień i zbieram potrzebne chemikalia i oprzyrządowanie. Ale takie procesy powinny być dostępne w jakiś zakładach galwanicznych zajmujących się aluminium.
Pozdrawiam

[kazios]

Krótkotrwały, to liczony w miesiącach czy tygodniach?

Polerowalem zatrzaski zamków te mocowane w slupkach, nie wiem jak sie to fachowo nazywa. Nie wiem czy rok wytrzymalo i zaczęło się utleniać. Po polerce trzeba zabezpieczyć jak napisał kolega wyżej. Po wibracyjnej efekt jest dłuższy ale bez zabezpieczenia po czasie i tak się utlenieni.

[Kornick]

Trzeba polerować praktycznie szmatką co miesiąc, ale zaczyna ciemnieć. To strasznie niewdzięczne, jak silniki motocyklowe. Koledzy wyżej dobrze mówią że te zabezpieczenia wydłużają trwałość połysku. No i polerowana jest mniej trwała niż taka zwykła siwa struktura, pojawiają się irytujące białe kropki, a to już wygląda ohydnie.

[olsztyniak]

Ja kiedyś polerowałem dekielki kół do innego auta. Ni diabła nie chciało mi wyjść lustro, ani nic zbliżonego. Kupiłem w końcu na allegro specjalny środek do polerowania aluminium i zaczęło wyglądać tak, jak trzeba. Wyglądało to jak gruba świeczka (np. z caritasu), śmierdziało okropnie ale było tanie. Jak czegoś takiego nie używałeś, to polecam. Polerowałem filcem na wolnych obrotach i polewałem wodą. Ale prawda taka, że polerowane elementy szybko zachodzą nalotem. Koła to np po pierwszym deszczu są do poprawki. Fabrycznie polerowane koła lakierują, ale jak lakier lekko gdzieś odpryśnie, to potem idzie płatami. Druga rzecz, że elementy silnika nie są polerowane, żeby lepiej się chłodziły, bo szorstkie mają zdecydowanie większą powierzchnię. Jak chodziłem do liceum (20 lat temu), to pamiętam jak jeden typ dał do wypolerowania cały silnik od BMW i skończyło się na wymianie bloku, bo tak się grzał.

[W 123 300 D]

Trzeba polerować praktycznie szmatką co miesiąc, ale zaczyna ciemnieć. To strasznie niewdzięczne, jak silniki motocyklowe. Koledzy wyżej dobrze mówią że te zabezpieczenia wydłużają trwałość połysku. No i polerowana jest mniej trwała niż taka zwykła siwa struktura, pojawiają się irytujące białe kropki, a to już wygląda ohydnie.

Po takiej polerce trzeba było poprawiać?

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... ater&ifg=1

[kazios]

po czasie utleni się. Trzeba pilnować, przecierać, konserwować. Aluminium bardzo niewdzięczne jest ale i tak kiedyś będę swoją polerował.