from zero to... hero? W123 280E
Moderator: Tomek
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: from zero to... hero? W123 280E
Każdy ma swoje podejście. Ja tam bardziej ufam nowej blasze niż 30-sto letniej. Tym bardziej, że oglądałem wiele błotników oryginalnych z w123 w stanie "dobrym" i żadnego bym do siebie nie założył. Co ciekawe chyba tylko w Polsce jest przekonanie, żeby na siłę dawać inne stare blachy zamiast swoich starych blach. Zauważ, że w programach typu "fani czterech kółek", czy "Fast N' Loud" (czy każdym innym tego typu) wsadzają nowe blachy
- kazios
- Administrator
- Posty: 1080
- Rejestracja: 16 gru 2013, 15:32
- Posiadany model W123: 300D '82r
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: from zero to... hero? W123 280E
obejrzyj odcinek fanów czterech kółek z mustangiem nie tylko w pl jest przekonanie do oryginalnych blach. Każdy ceniony blacharz zakłada zamiennik wtedy gdy nie jest dostępny oryginał w stanie do odratowania. No ale każdy ma swoje zdanie na ten temat. Powodzenia w dalszych pracach
-
- Beczkofan
- Posty: 157
- Rejestracja: 29 gru 2013, 14:18
- Posiadany model W123: 123 200 123 280 ce
- Lokalizacja: piotrkow tryb
Re: from zero to... hero? W123 280E
tez jestem za oryginalnymi blachami jakosc zamiennikow pozostawia wiele do zyczenia
Re: from zero to... hero? W123 280E
Podoba mi się twoje podejście do auta, życzę powodzenia w pracach przy jego renowacji. Good joob
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: from zero to... hero? W123 280E
Jeśli można wiedzieć to ile zapłaciłeś za ten wspornik chłodnicy?
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: from zero to... hero? W123 280E
Spoko Panowie, każdy ma swoje podejście i tyle
George - miło mi, że Ci się podoba
Talar - wg mnie bardzo dużo -150 zł, ale był "na już".
George - miło mi, że Ci się podoba
Talar - wg mnie bardzo dużo -150 zł, ale był "na już".
-
- Beczkolak
- Posty: 6
- Rejestracja: 29 sty 2014, 21:05
- Posiadany model W123: 2.0 D 77r, 3.0D 80r
- Lokalizacja: radom/augustów
Re: from zero to... hero? W123 280E
Z jednej strony wiadomo, że oryginał jest najlepszy faktycznie trudno trafić ładny, a za nowy cena kosmiczna ( w serwisie MB) ja do swojej też zakładam zamienniki..
skład blachy i wykonanie to tragedia i pasowanie względem sąsiednich elementów też pozostawia wiele do życzenia... doświadczony blacharz ma mi to dorobić zobaczymy ...
osobiście też wolę nowe blachy, dobre przygotowanie przed malowaniem ( z obu stron ) powinno zapobiec korozji..
kolego wojtek zazdroszczę postępu w pracach!!!! idzie Ci naprawdę dobrze!!!
skład blachy i wykonanie to tragedia i pasowanie względem sąsiednich elementów też pozostawia wiele do życzenia... doświadczony blacharz ma mi to dorobić zobaczymy ...
osobiście też wolę nowe blachy, dobre przygotowanie przed malowaniem ( z obu stron ) powinno zapobiec korozji..
kolego wojtek zazdroszczę postępu w pracach!!!! idzie Ci naprawdę dobrze!!!
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: from zero to... hero? W123 280E
mała aktualizacja - przez ostatnie 2 tygodnie niewiele się działo. W zasadzie auto zostało pomalowane podkładem antykorozyjnym. Powodem przestoju było oczekiwanie na zestaw naprawczy tylnego stabilizatora (FEBI) i na obejmy gum tylnego stabilizatora (OEM MB). Do tego doszły nowe gumy przedniego stabilizatora (OEM MB) i obejmy w/w gum (moje były tragiczne). Kupiłem również nowe sprężyny na tył.
Wspomniane malowanie podkładem
a tej fotki brakło w relacji ze zderzaków - wosk auto finesse, którym zostały zabezpieczone
Aktualnie auto trafiło na podnośnik i wymieniany jest pas tylny na nowy i naprawiana jest tylna część podwozia.
Wspomniane malowanie podkładem
a tej fotki brakło w relacji ze zderzaków - wosk auto finesse, którym zostały zabezpieczone
Aktualnie auto trafiło na podnośnik i wymieniany jest pas tylny na nowy i naprawiana jest tylna część podwozia.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: from zero to... hero? W123 280E
trochę większa aktualizacja:
Parę części OEM MB w stanie bdb (podstawa akumulatora, poduszki belki, podkładki belki, śruby belki, łączniki stabilizatora, łączniki pompy paliwa, odboje belki z podstawami (podstawy słabe - trzeba będzie zrobić nowe)
podłoga pomału wyklejana jest matami:
wnętrze błotników zakonserwowane
tylny pas wstawiony
podłużnice od progów do kielichów wymienione na nowe, a od kielichów do pasa tylnego naprawione:
Podwozie zabezpieczone podkładem antykorozyjnym i zakonserwowane (część zdjęć z dzisiaj, część z przedwczoraj)
Parę części OEM MB w stanie bdb (podstawa akumulatora, poduszki belki, podkładki belki, śruby belki, łączniki stabilizatora, łączniki pompy paliwa, odboje belki z podstawami (podstawy słabe - trzeba będzie zrobić nowe)
podłoga pomału wyklejana jest matami:
wnętrze błotników zakonserwowane
tylny pas wstawiony
podłużnice od progów do kielichów wymienione na nowe, a od kielichów do pasa tylnego naprawione:
Podwozie zabezpieczone podkładem antykorozyjnym i zakonserwowane (część zdjęć z dzisiaj, część z przedwczoraj)