Witajcie,
Nawiązując do mojego powitalnego posta, szukam auta dla mojego taty. Okazuje się, że jest człowiek, który chce sprzedać interesujący mnie egzemplarz w niezłych pieniądzach 30 km od mojej miejscowości ale jest pewien mankament jeśli chodzi o hamulce. Dokładniej mówiąc tarcze. Sprzedający twierdzi, że bicie na kierownicy podczas hamowania wynika z tego, że tarcze wymagają przetoczenia. Pytanie czy to rozwiąże problem? Jak z dostępnością i zakupem nowych tarcz? Co lepiej zrobić?
Pacjent to W123 z 1979 roku, Diesel 2.0
Bardzo dziękuję wszystkim za wyrozumiałość i odpowiedzi
Nowe tarcze hamulcowe czy toczenie starych?
Moderator: Tomek
Re: Nowe tarcze hamulcowe czy toczenie starych?
Komplet tarcz wraz z klockami kupisz poniżej 200 zł ale szczerze mówiąc nie polecam najtańszych. Inwestując 400 zł ogarniesz całkiem przyzwoity komplet. Sprawdzisz przy okazji cały uklad, odpowietrzysz, itp.
Jestem zbyt młody, żeby jeździć dieslem...
- Mainstream
- Beczkolak
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 paź 2016, 8:34
- Posiadany model W123: 1980
Re: Nowe tarcze hamulcowe czy toczenie starych?
Dokładnie kolego, toczenie to się w maluchu opłacało (i to bębnów), ale lepiej dołóż parę groszy i kup nowe/zamienniki tarcz a sprzedawca niech ci obniży cenę o te 200 zł i to on pokryje koszt wymiany.
Jak przy kołach jesteś to sprawdź od razu bieżnik w oponach (czy nie jest łysy jak czoło), zapytaj o drugi komplet opon (np. zimowych) i sprawdź datę produkcji tych założonych żeby się nie okazało że przyjdzie ci od razu kupić nowe opony bo masz skruszałe albo 15 letnie. Rok produkcji sprawdasz na boku za słowem DOT 4 cyfry, zresztą masz tutaj poradnik jak to odczytać
http://wulkanista.pl/jak-odczytac-rok-produkcji-opony/
Zobacz czy jest zapasówka i czy opon nie masz - każda inna bo też już takie historia słyszałem
Jak przy kołach jesteś to sprawdź od razu bieżnik w oponach (czy nie jest łysy jak czoło), zapytaj o drugi komplet opon (np. zimowych) i sprawdź datę produkcji tych założonych żeby się nie okazało że przyjdzie ci od razu kupić nowe opony bo masz skruszałe albo 15 letnie. Rok produkcji sprawdasz na boku za słowem DOT 4 cyfry, zresztą masz tutaj poradnik jak to odczytać
http://wulkanista.pl/jak-odczytac-rok-produkcji-opony/
Zobacz czy jest zapasówka i czy opon nie masz - każda inna bo też już takie historia słyszałem
Re: Nowe tarcze hamulcowe czy toczenie starych?
Dziękuję za tak szybkie odpowiedzi! Jestem pod wrażeniem.
Co do bieżnika to stan jest całkiem dobry. Auto użytkowane tylko latem i garażowane. Rzucę okiem na rok produkcji tych opon. Zawsze to jakiś pretekst aby się targować
Co do bieżnika to stan jest całkiem dobry. Auto użytkowane tylko latem i garażowane. Rzucę okiem na rok produkcji tych opon. Zawsze to jakiś pretekst aby się targować
- Mainstream
- Beczkolak
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 paź 2016, 8:34
- Posiadany model W123: 1980
Re: Nowe tarcze hamulcowe czy toczenie starych?
Aaa co do bicia to z autopsji moze być wina źle wyważonych kół. Miałem taki przypadek w zeszłym sezonie gdzie na jakieś dziurze odpadł mi ciężarek z felgi i biła kierownica jak diabli powyżej 70-80km. Pytanie czy też bije od jakieś prędkości czy już od ruszenia.
- Luszi
- Beczkomaniak
- Posty: 404
- Rejestracja: 11 maja 2014, 9:30
- Posiadany model W123: 280C 1977
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Nowe tarcze hamulcowe czy toczenie starych?
Jeżeli bije tylko przy hamowaniu, to tarcze są najbardziej prawdopodobną przyczyną. Aczkolwiek faktem jest, że bicie od niewyważonych kół dużo bardziej przenosi się na całe auto przy hamowaniu, więc czasem można się pomylić.