Odnawianie drewnianych elementów SAMEMU
Moderator: Tomek
-
- Beczkarz
- Posty: 76
- Rejestracja: 22 kwie 2016, 19:05
- Posiadany model W123: 280ce
- Lokalizacja: Poznań
Re: Odnawianie drewnianych elementów SAMEMU
Przypomniało mi się to jest żywica poliestrowa a nie żaden lakier. Lakier będzie pękał poczytaj sobie. I musi być bejca ja mam zrobione bez i są jaśniejsze jak oryginał. Tak też mi mówił gość co to robi profesjonalnie i bierze 350 -500 za element. Najlepiej zrobić sobie próbki na jakimś innym.
- Luszi
- Beczkomaniak
- Posty: 404
- Rejestracja: 11 maja 2014, 9:30
- Posiadany model W123: 280C 1977
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Odnawianie drewnianych elementów SAMEMU
Joseph, mylisz pojęcia - żywica poliestrowa to rodzaj bazy, która może być głównym składnikiem lakieru. Są różne lakiery i z pewnością drewno samochodowe pokrywa się lakierem odpowiedniego typu.
Re: Odnawianie drewnianych elementów SAMEMU
Wystarczy plastyfikator dać do klaru i nie będzie pękać
W123: 200D '77, 300D '78, 300TD '84, 200 '83, 230E '81
W124: 230TE '88, 250TD '95
W116 280SE '75
W124: 230TE '88, 250TD '95
W116 280SE '75
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1032
- Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
- Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
- Lokalizacja: Frombork
Re: Odnawianie drewnianych elementów SAMEMU
ciekawy temat i warto go kontynuować,może wkońcu dojdziemy do czegoś. ja już od pół roku mam zdarty lakier i naprostowane drewno. teraz tylko czeka na lakierowanie. ale nie mam czasu się za to zabrać a i chciałbym zrobić należycie. ale narazie zdania są podzielone.
dziś przypadkowo spotkałem typa i gadaliśmy na ten temat. mówi,że on ostatnio zdzierał lakier z jakiegoś drewna (łódka czy przyczepka),szlifował na gładko i potem malował jakąś żywico/lakierem za sklepu żeglarskiego. niby ładnie ciemniało z każdą warstwą. ale nijak nie miałem jak się o tym przekonać. jeden stolarz też mi mówił,że tam raczej sam lakier dawali bez żadnego barwienia. no ale już kilka osób się wypowiedziało,że bez bejcy wychodzi zbyt jasno. wiem,że Piotrek z Jarocina testował różne bejce i nic nie dobrał. a ma ktoś fote tych lakierowanych bez barwienia? każdy mógłby ocenić jak to wygląda po samym lakierze.
na jakimś forum w124 widziałem jak chłopaki właśnie tylko zdzierali i dawali sam lakier. wyglądało ładnie.
dziś przypadkowo spotkałem typa i gadaliśmy na ten temat. mówi,że on ostatnio zdzierał lakier z jakiegoś drewna (łódka czy przyczepka),szlifował na gładko i potem malował jakąś żywico/lakierem za sklepu żeglarskiego. niby ładnie ciemniało z każdą warstwą. ale nijak nie miałem jak się o tym przekonać. jeden stolarz też mi mówił,że tam raczej sam lakier dawali bez żadnego barwienia. no ale już kilka osób się wypowiedziało,że bez bejcy wychodzi zbyt jasno. wiem,że Piotrek z Jarocina testował różne bejce i nic nie dobrał. a ma ktoś fote tych lakierowanych bez barwienia? każdy mógłby ocenić jak to wygląda po samym lakierze.
na jakimś forum w124 widziałem jak chłopaki właśnie tylko zdzierali i dawali sam lakier. wyglądało ładnie.
- maly
- Beczkolak
- Posty: 12
- Rejestracja: 01 kwie 2017, 15:45
- Posiadany model W123: coupe 230ce
- Lokalizacja: kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Odnawianie drewnianych elementów SAMEMU
W piątek jestem umówiony ze znajomy stolarzem który powie mi jak najlepiej zrobić drewno które mam przygotowane do malowania więc moze uda mi się dowiedzieć czy pod lakier dać jakąś bejce oraz jakiego lakieru użyć,
-
- Beczkofan
- Posty: 282
- Rejestracja: 21 lis 2015, 21:57
- Posiadany model W123: 200D sedan
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Odnawianie drewnianych elementów SAMEMU
Stolarz gówno wie. Robi szafki. Drewno samochodowe żyje w przerąbanych warunkach, jest wiecznie na ekstremalnych. Od tego że zimno i wiecznie wilgotno po mróz i ogrzewanie, a dalej, upał słońce przez szyby, wręcz wypalanie. Zwykły listewkarz od szufladek na majtki nie ma pojęcia nawet jakie materiały powinno się stosować. A jeszcze dochodzi SÓL i syf z dłoni, to dotyczy głównie kierownic. Więc nie drażnijcie mnie takimi kretynizmami, bo aż mi się poziom wypowiedzi zmienia na nerwowo buracki. LAKIER!!!!!!!!!!!!! i tylko LAKIER. Żadne wynalazki, i patenty głupków którzy wiedzą lepiej, bo poczytali i zrobili stolik mamusi pod chwasta na kolor który malusia chciała. Niech jeden mądry z drugim powozi bejcowany stolik dwadzieścia lat w aucie, to zobaczy jaki będzie piękny.
- kazios
- Administrator
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 gru 2013, 15:32
- Posiadany model W123: 300D '82r
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Odnawianie drewnianych elementów SAMEMU
Uważasz, że stolarze tylko szafki z wiurówki robią? Masz w ogóle pojęcie o drewnie bo widzę, że nie. Zanim coś napiszesz zastanów się bo sam głupoty piszesz. Zmień poziom swoich wypowiedzi ba ja też cofam się w rozwoju
-
- Beczkarz
- Posty: 129
- Rejestracja: 04 mar 2016, 12:17
- Lokalizacja: Jarocin
Re: Odnawianie drewnianych elementów SAMEMU
Witam, przesyłam fotkę próbek które robiłem ,dwie lub trzy warstwy lakieru bezbarwnego , wiadomo że trzeba tych warstw kilkanaście ,ale to nie zmieni koloru. Niżej bez bejcy ( Korniku) a wyżej z bejcą ,nie pamiętam jaki odcień ,chyba cedr. Mamy odpowiedź która próbka jest bliższa oryginału , wiadomo że to nie to samo. Ja miałem 8 odcieni bejcy i nic nie przypomina oryginału .
- Załączniki
-
- drewno mało.jpg (31.82 KiB) Przejrzano 1977 razy
-
- Beczkarz
- Posty: 76
- Rejestracja: 22 kwie 2016, 19:05
- Posiadany model W123: 280ce
- Lokalizacja: Poznań
Re: Odnawianie drewnianych elementów SAMEMU
Moje drewna są w naszych beczusiach "nowa 280ce z Poznania" i mam zrobione żywicą tak jak pisałem, mają już ok 2,5 roku i nic się nie dzieje. Ale są jaśniejsze. Warstw nie wiem ile nawalił ale jest jakieś 2mm.
- Luszi
- Beczkomaniak
- Posty: 404
- Rejestracja: 11 maja 2014, 9:30
- Posiadany model W123: 280C 1977
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Odnawianie drewnianych elementów SAMEMU
Drewno z czasem ciemnieje, więc stary oryginał będzie wyglądał inaczej niż nowe drewno zrobione tak samo jak oryginał.