Jeśli odbudowujesz swojego Mercedesa, zapraszam, podziel się z innymi relacją z naprawy. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że czasami własnoręczne zmaganie się z rdzą, cieknącymi silnikami i lakierem jest dalekie od sztuki prezentowanej przez wytrawnych specjalistów i dlatego, zachęcamy tych co znają się na odbudowie do udzielania przyjacielskich rad i porad. Efekty nawet amatorskich zmagań jest czasami całkiem przyzwoity i niejednego już zaskoczył.
Fotele sa wsadzone tylko do tego żeby można było dopasować prowadnice ( wymiana podłogi ) , tapicerka lezy u mnie w domu - no wlasnie z tą perła to sam nie wiem - nie chce z niego wiochy zrobic full orginal. Nawet ostatnio udalo mi sie kupic orginalnego Beckera
Urodziliśmy się w 1979 roku pod szczęśliwą gwiazdą Mercedesa.
Szczerze. Daruj sobie tą perłę. Po pierwsze obleśne, po drugie jak coś wylezie to kłopot tylko z zaprawkami. To nie nowy model z ulic Dubaju. Zrób baza klar biały, nie akryl to będziesz miał ładnie błyszcząco i klasycznie zarazem.
cetus pisze: no wlasnie z tą perła to sam nie wiem - nie chce z niego wiochy zrobic full orginal. Nawet ostatnio udalo mi sie kupic orginalnego Beckera
To sobie już odpowiedziałeś sam, gratuluje auta, trzymam kciuki.
Kowal_80 pisze:ale widać gdzieś w zakamarkach,ze kiedyś był biały? czy kolor zmienił się wraz z przespawaniem ściany grodziowej?
tak auto kiedyś było całe białe i wróci do swojego koloru - bedzie Gdański Boeing 737
kornik pisze:Szczerze. Daruj sobie tą perłę. Po pierwsze obleśne, po drugie jak coś wylezie to kłopot tylko z zaprawkami. To nie nowy model z ulic Dubaju. Zrób baza klar biały, nie akryl to będziesz miał ładnie błyszcząco i klasycznie zarazem.
- zrobie tak jak piszesz orginał to orginał - biała baza kod 737 i na to klar
Urodziliśmy się w 1979 roku pod szczęśliwą gwiazdą Mercedesa.
PS a co sądzicie o blachach od Patrykusa z Szemudu ( kupilem tam podłoge najgrubsza, doły drzwi, tylni błotnik , fartuch nadkola przód , nadkole tylnie wew, i te blachy na bokach spodu w bagażniku) narazie wydają się ok ale musze jeszcze dokupić przednie błotniki.
Urodziliśmy się w 1979 roku pod szczęśliwą gwiazdą Mercedesa.
Cześć, perła dobra jak wesela chcesz wozić . Co do dachu to raczej cały płat poszycia lepiej zmienić. Po zaspawaniu tak dużej powierzchni powstaną naprężenia, które pod wpływem ciepła i gorąca mogą powodować ciekawe efekty. U znajomego dach podnosił się i opadał, ale to skrajny przypadek. Nie wiem jak dobry jest warsztat, który wykona cynowanie, ale jeśli zaszpachlujesz ślady po spawaniu to z dużym prawdopodobieństwem będzie pękać. Jak na lata to przeszczep dachu powinien załatwić sprawę.