Witam Wszystkich i Pozdrawiam !!!! ponawiam temat ze starego forum ostatni wpis luty 2012
jakie zmiany nastąpiły...
dla przypomnienia dla tych co o mnie zapomnieli i tych nowych co dołączyli posiadam w123 sedan 77 rok 2.0 diesel a od 3 miesięcy także 3.0d 1980 rok
od ostatniego wpisu na forum przez prawie 2 lata pierwsza beczka stała w garażu nie ruszona, etap prac zatrzymał sie na rozebraniu do szkieletu i usunięciu lakieru z dachu.
Później beka zamarła nie pytajcie dlaczego.... kilka miesięcy później po dokładnym obejrzeniu każdej części karoserii okazało się że ogrom rdzy, rzeźby pseudo blacharzy i innych specjalistów jest tak duży, że beka nadawała się na złom chociaż więcej tam było konserwacji jak blachy. stan katastrofalny brak podłogi, progów wew. wzmocnień, końcówek podłużnic, końcówki słupków przednich, części ściany grodziowej itd... elementy odkręcane oraz tylne błotniki wszystko do wymiany. trafiła się druga beka 3.0 o której wspomniałem ta akurat jest w stanie bardzo dobrym dobrze zachowany kompletny egzemplarz...Trzeba było podjąć decyzję ..... jaką podjąłem chyba Wszyscy na tym forum wiedzą 3.0 to wzorzec czeka tylko na malowanie, a 2.0 właśnie jest na etapie blacharki podłogi, progów itd.. większość osób przewijających się przez garaż twierdzi, że jestem .....(chory na głowe) stan podobno gorszy od tego z pewnego programu pewnej telewizji... co to bekę nie odrestaurowali bo zbyt zjedzona.... przyznaje u mnie też była chwila zwątpienia ale sentyment uczucie do pierwszej beki w życiu wzięły górę i DOBRZE! Koszty już są spore i będą jeszcze większe ale jedno jest najważniejsze beka wraca do życia!!!!
postaram się w miarę możliwości dodawać foto ( obiecuje, że nie za 2 lata )
foto 09. 2011r.
odbudowa mojej beczki
Moderator: Tomek
-
- Beczkolak
- Posty: 6
- Rejestracja: 29 sty 2014, 21:05
- Posiadany model W123: 2.0 D 77r, 3.0D 80r
- Lokalizacja: radom/augustów
odbudowa mojej beczki
- Załączniki
-
- 1.JPG (86.77 KiB) Przejrzano 2459 razy
-
- początek 2012r
- bek1.JPG (93.96 KiB) Przejrzano 2558 razy
Ostatnio zmieniony 10 lut 2014, 23:07 przez kalwar, łącznie zmieniany 1 raz.
- cichyPWR
- Beczkofan
- Posty: 206
- Rejestracja: 16 gru 2013, 23:02
- Posiadany model W123: 230E automat '78
- Lokalizacja: Września woj. Wielkopolskie
Re: odbudowa mojej beczki
Piękny kolor, miałem okazję tylko raz widzieć taki na własne oczy, niestety ów model stoi w krzakach z padniętym silnikiem, ale lakier pierwsza klasa !
Mój dwuletni syn: tato my mamy ziółty brym z bremką - tzn żółty samochód z gwiazdą
-
- Beczkolak
- Posty: 6
- Rejestracja: 29 sty 2014, 21:05
- Posiadany model W123: 2.0 D 77r, 3.0D 80r
- Lokalizacja: radom/augustów
Re: odbudowa mojej beczki
to co zastałem po wyjęciu tapicerki....
to jest prawy przedni słupek
...i podłoga a raczej jej pozostałości...
tak wygląda lewy próg zew.od środka
a tu przymiarka nowej podłogi
to jest prawy przedni słupek
...i podłoga a raczej jej pozostałości...
tak wygląda lewy próg zew.od środka
a tu przymiarka nowej podłogi
- Tomek
- Moderator
- Posty: 1119
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:48
- Posiadany model W123: W, S, C.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: odbudowa mojej beczki
Ja się pytam gdzie są nowe fotki? Zrobiłeś już coś? Pochwal się, każdy chętnie zobaczy
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: odbudowa mojej beczki
ooo to jednak moja podłoga nie była zła
-
- Beczkolak
- Posty: 6
- Rejestracja: 29 sty 2014, 21:05
- Posiadany model W123: 2.0 D 77r, 3.0D 80r
- Lokalizacja: radom/augustów
Re: odbudowa mojej beczki
Witam,
zrobiłem zrobiłem to tak podłoga już skończona łącznie z progami i z podłogą bagażnika. To czego nie będzie widać na zdjęciach, a było naprawiane to m.in. mocowanie gniazd na lewarek od środka, profili zamkniętych wszędzie tam gdzie była taka potrzeba (a było jej troche) i gdzie później po wstawieniu błotników, progów wew.itd nie byłoby to możliwe, nadkoli przód i tył i wiele innych rzeczy typu uchwytów, wzmocnień, przetłoczeń itd...
w chwili obecnej czekam na wstawienie poszycia błotników tylnych i dopasowania przednich
Zdobyłem piękne drzwi 4 szt. + klapa tył elementy bez grama rdzy kompletne, równe i bez szpachli!!
Są już założone na bekę.... i wreszcie światło w tunelu zaczyna wyglądać
oczywiście to tylko przymiarki i ewentualne dopasowanie elementów...
do końca przyszłego tygodnia powinna być skończona blacharka z tymi błotnikami wtedy jedziemy na piaskowanie i ... ciąg dalszy nastąpi.....
Wszystko mam na zdjęciach, które wkrótce zamieszczę. Pzdr.
zrobiłem zrobiłem to tak podłoga już skończona łącznie z progami i z podłogą bagażnika. To czego nie będzie widać na zdjęciach, a było naprawiane to m.in. mocowanie gniazd na lewarek od środka, profili zamkniętych wszędzie tam gdzie była taka potrzeba (a było jej troche) i gdzie później po wstawieniu błotników, progów wew.itd nie byłoby to możliwe, nadkoli przód i tył i wiele innych rzeczy typu uchwytów, wzmocnień, przetłoczeń itd...
w chwili obecnej czekam na wstawienie poszycia błotników tylnych i dopasowania przednich
Zdobyłem piękne drzwi 4 szt. + klapa tył elementy bez grama rdzy kompletne, równe i bez szpachli!!
Są już założone na bekę.... i wreszcie światło w tunelu zaczyna wyglądać
oczywiście to tylko przymiarki i ewentualne dopasowanie elementów...
do końca przyszłego tygodnia powinna być skończona blacharka z tymi błotnikami wtedy jedziemy na piaskowanie i ... ciąg dalszy nastąpi.....
Wszystko mam na zdjęciach, które wkrótce zamieszczę. Pzdr.