Witam
Kupiłem niedawno beczkę i chciałbym się dowiedzieć jakie środki (farby, podkłady, szpachle itp.) polecacie do naprawy karoserii.
Czym najlepiej podmalowywać odpryski farby lub ogniska korozji w środku samochodu jak i na zewnątrz żeby nie trzeba było tego za parę lat poprawiać? Gość w sklepie sprzedał mi Corizon, ale im więcej czytam tym mam bardziej mieszane uczucia co do tego środka...
Jak zabezpieczyć podwozie samochodu przez czynnikami zewnętrznymi?
Czym umyć i odświeżyć kokpit i plastikowe elementy?
Pozdrawiam Krzysztof
Naprawa blacharki - pomoc w doborze materiałów
Moderator: Tomek
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 18 gru 2013, 13:54
- Posiadany model W123: 300D i 200D i 240D
- Lokalizacja: Radom/Warszawa
Re: Naprawa blacharki - pomoc w doborze materiałów
Jeśli podkład to do tej pory najlepsze były podkłady epoksydowe.
To jest lepsze. Zawsze na gołą blachę jadę z tym podkładem, później podkład akrylowy i lakier, ewentualnie jakaś konserwacja zależy w którym miejscu. Jak masz ogniska korozji to nie stosuj żadnych brunoksów itp na rdzę bo to jedna wielka lipa. Najlepiej wypiaskować albo wyczyścić do gołej blachy.
To jest lepsze. Zawsze na gołą blachę jadę z tym podkładem, później podkład akrylowy i lakier, ewentualnie jakaś konserwacja zależy w którym miejscu. Jak masz ogniska korozji to nie stosuj żadnych brunoksów itp na rdzę bo to jedna wielka lipa. Najlepiej wypiaskować albo wyczyścić do gołej blachy.
Re: Naprawa blacharki - pomoc w doborze materiałów
Dzięki kolego za pomoc. Miałem małe ogniska korozji w komorze silnika to je wziąłem wyczyściłem i pomalowałem corizonem. Kolor corizonu współgra fajnie z kolorem mojego merca także było mało roboty. Na razie to zostawię tak jak jest a jak coś się nowego pokarze to użyje tego podkładu co mówisz i zrobię to tak jak ma być.