a moze zle poskladany napinacz rozrzadu. lancuch nie napiety i napierd....lub napiety na sztywno - np wbity mlotkiem :D:D
a sorry to diesel to juz nie pamietam jak tam jest...
Rozrzadu sie nie czepialem. Dzis poskladalem dziada i czekam az cos wypluje. Jak wypluje to dam znac co to bylo Dzieki za wszystkie podpowiedzi i checi w rozwiazaniu problemu. Pozdrawiam
Ja mój krążownik, marki merc, 78 rok,
tylko ja, tylko on, a z głośników niski ton,
stara E klassa, z tym niczego nie porównasz,
to jak odnaleźć diament grzebjąc sie gów**ch
Odkad zaczalem jezdzic na tym stukajacym silniku zauwazylem jedna rzecz. Gdy odpale silnik i z wejscia wcisne gaz chociaz do polowy to nie stuka, w momencie odpuszczenia gazu zaczyna stukac i tak juz mu zostaje. A cisnienie sie nie zminia, ma ktos pomysl?
Ja mój krążownik, marki merc, 78 rok,
tylko ja, tylko on, a z głośników niski ton,
stara E klassa, z tym niczego nie porównasz,
to jak odnaleźć diament grzebjąc sie gów**ch
Świece siedzą w komorach wstępnych wiec co ma je poobijać?Skoro podczas pracującego silnika stuka to na sucho kręcąc rozrusznikiem z wyjętymi wtryskami ,dźwignią gaszenia ręcznego w dole spiętą np. trytytką i z odpiętym kablem od zasilenia świec żarowych też powinien stukać ale nie koniecznie.Twój opis wyżej może wskazywać ,że to jednak tłok.
Powiem tak: silnik jest prosty, ja prosty wiec i na chlopski rozum staram sie wszystko brac. Zaczelo stukac po regeneracji pompy wtryskowej, ja mysle tak ze zregenerowana pompa postawila wiekszy opor lancuchowi rozrzadu, z tym ze na rozrzadzie nie ma nic co by moglo stukac, z wyjatkiem napinacza i slizgow. Jutro postaram sie temtu przyjzec. Napinacz moglby stukac?
Ja mój krążownik, marki merc, 78 rok,
tylko ja, tylko on, a z głośników niski ton,
stara E klassa, z tym niczego nie porównasz,
to jak odnaleźć diament grzebjąc sie gów**ch
Mógłby jeśli nie ma z tyłu włożonej sprężyny.Najszybciej jest zdjąć czapkę,sprawdzić ślizg,napinacz i sprężyny zaworowe,wałek i jego ustawienie względem wału(OT ma się zgrywać z nacięciem na podkładce za kołem zębatym wałka w położeniu na znak na stopce) jak jest ok to pomiar ciśnienia i musisz natrafić na usterkę przecież ten silnik jest dziecinnie prosty.
Przecież chłopak napisał ze sprawdzał rozrząd i jest ok. Tararak nie obraz się ale mam wrażenia ze w każdym poście chcesz się wykazać wiedzą a jak czytam Twoje posty to robisz z siebie glupka. W napinacze nie może brakować sprezyny bo jest nie ROZBIERALNY. Sa dwa rodzaje napinacze ale różnią się tylko uszczelnienie między silnikiem a napinaczem. Chłopak napisał ze sam ustawialem pompę wtryskowa. Wiec musiał kręcić silnikiem. Zawsze przy nie nabytych lub uszkodzonych napinaczach wtedy słychać najlepiej. Wiec napinacz można nabić profilaktycznie ale kolega wspominał ze ciśnienie oleju ma dobre wiec wątpię że to tego kwestia. Tylko Twoje ostatnie zdanie ma sens. Pomiar kompresji. Ale naprawdę musiałby to być straszny nie fart żeby się tak to zagrało w czasie. Po za tym przypominam to jest Mercedes W123 nie słyszałem żeby komuś w tym silniku urwał się tłok na korbowodzie. W 95% które miałem to padała panewka i wylatywala korba bokiem.
Czyli czekam az wylizie cos bokiem najbardzej tylko zastanawia mnie fakt ze gdy jest zimny, odpale i odrazu dam mu dosc duzo gazu to nie stuka do momentu odpuszczenia gazu, gdy gaz odpuszcze i zastuka to juz stuka na kazdych obrotach.
Ja mój krążownik, marki merc, 78 rok,
tylko ja, tylko on, a z głośników niski ton,
stara E klassa, z tym niczego nie porównasz,
to jak odnaleźć diament grzebjąc sie gów**ch
A komore wstepna moglem wcisnąć jakbym tak fest dociskal wtryskiwacz?
Ja mój krążownik, marki merc, 78 rok,
tylko ja, tylko on, a z głośników niski ton,
stara E klassa, z tym niczego nie porównasz,
to jak odnaleźć diament grzebjąc sie gów**ch