Witam, poszukuję alufelg do beczki. Rozglądałem się za alusami typu: dare rs, bbs rs/mahle/rc 090. Głównie szukam jakichś szprychowych typu te bbsy. Fajnie by było, gdyby miały one ponad 16 cali, chociaż 16 jeszcze "ujdą". Najbardziej mnie urzekły te RC 090! Miło by było gdybyście podawali swoje propozycje Jeszcze takie pytanie jakie może być maksymalne-minimalne odsadzenie od piasty (RT) w beczce?
Moje "wymagania":
-5x112
-16',17',18'
-Szprychowe/ wasze propozycje
-Cena do 2,5k
Z góry dziękuję i pozdrawiam!
http://www.klasyczny.com/wp-content/upl ... 00x364.jpg
http://www.klasyczny.com/wp-content/upl ... 00x300.jpg
http://www.klasyczny.com/wp-content/uploads/BBS_RS.jpg
Jakie alufelgi do beczki?
Moderator: Tomek
-
- Beczkolak
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 lip 2016, 14:42
- Posiadany model W123: 230E
- Lokalizacja: Warszawa
Jakie alufelgi do beczki?
Ostatnio zmieniony 18 sie 2016, 15:50 przez Komanczuk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Jakie alufelgi do beczki?
Wg mnie to te z pierwszego linku. Fajne są, te ze śrubami za bardzo przekombimowane.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jakie alufelgi do beczki?
najlepsze z tego co piszesz to bbs Rs, ale tutaj do beczki w dobrym rozmiarze koszt ok. 7-8 tys. Dare Rs to są chińskie podróbki marnej jakości, do okazjonalnej jazdy jak najbardziej ok, ale ja bym się bał jeździć na nich na co dzień lub w trasę. BBS Mahle też bardzo ładne koła i mieszczą się w budżecie. Różnica między Mahle a RS to to ,że RS są trzyczęściowe skręcane, a mahle jednoczęściowe. BBS RC z kolei są dwuczęściowe, ALE to wzór typowo do BMW i jak dla mnie gryzłby się w mercedesie
Tak że z tych trzech Twoich propozycji wg mnie wygrywa bbs Mahle
A co do ET, to nie ma czegoś takiego jak minimalne, czy maksymalne ET, bo to czy się zmieści zależy od:
-Średnicy
-Szerokości
-obniżenia samochodu
-rozmiaru opony
U mnie, przy zawieszeniu -50/-50 i felgach 7x16 et +13 z przodu i 8x16 przy et -12 z tyłu (felgi mają odpowiednio ET 23 i 11, ale do tego dochodzą dystanse 10 i 23 mm) wydaje mi się, że jest to szerokość (felgi+ET) graniczna, żeby bez przerabiania błotników nie ścinało opon
Tak że z tych trzech Twoich propozycji wg mnie wygrywa bbs Mahle
A co do ET, to nie ma czegoś takiego jak minimalne, czy maksymalne ET, bo to czy się zmieści zależy od:
-Średnicy
-Szerokości
-obniżenia samochodu
-rozmiaru opony
U mnie, przy zawieszeniu -50/-50 i felgach 7x16 et +13 z przodu i 8x16 przy et -12 z tyłu (felgi mają odpowiednio ET 23 i 11, ale do tego dochodzą dystanse 10 i 23 mm) wydaje mi się, że jest to szerokość (felgi+ET) graniczna, żeby bez przerabiania błotników nie ścinało opon