Ciśnienie oleju
Moderator: Tomek
Re: Ciśnienie oleju
W benzyniaku chyba jest lepiej. Kupujesz nowa pompe oleju czyli 2 zebatki i jest super Jest taka sama jak w 124.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 579
- Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
- Posiadany model W123: 300D
- Lokalizacja: Złoty Stok
Re: Ciśnienie oleju
Jak ma sie troszke zdolnosci manualnych to mozna zrobic takie planowanie samemu, potrzebna bylaby szyba (taka z okna z domu), papier scierny gr ok 600 kątownik albo plaskownik, w kazdym badz razie cos zeby mialo równiutką krawedz ( cos takiego http://allegro.pl/katownik-stolarski-bu ... 67767.html ) i szczelinomierz, papier scierny przyklejamy do szyby tasma klejaca tak zeby byl jak najlepiej naciagniety, dajemy na niego troszke wody i rownomiernie dociskajac korpus pompy robimy koliste ruchy, co chwilke wrzucamy zabatki do pompy, przykladamy katownik tak zeby oparl sie na krawedziach pompy i sprawdzamy luz jaki jest miedzy katownikiem a zebatka, bylo by super jakby udalo sie uzyskac luz 0.02-0.01mm, im mniejszy luz tym cisnienie wieksze ale trzeba pamietac o tym ze po zlozeniu pompa nie moze chodzic opornie,
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1032
- Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
- Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
- Lokalizacja: Frombork
Re: Ciśnienie oleju
Oskar,z tym zaznaczaniem trybów to chodziło Ci żeby poprostu były w identycznej kolejności? czy jeszcze jakieś większe wymagania? bo chyba się wezme za to. szkoda odpuścić jak silnik i tak rozebrany. a szczelinomierz taki do ustawiania zaworów może być?
-
- Beczkomistrz
- Posty: 579
- Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
- Posiadany model W123: 300D
- Lokalizacja: Złoty Stok
Re: Ciśnienie oleju
Tak jak piszesz, zeby potem tryby trafily w swoje stare miejsce, a co do szczelinomierza to najmniejszy w zestawie to 0.05mm, a to troche duzo, chyba ze splanujesz korpus do 0.05mm a potem powolutku dotrzesz "od oka" tak zeby luz byl jak najmniejszy, moze byc nawet 0.01mm bo korpus jest z alu a tryby stalowe a alu ma 3 razy wieksza rozszerzalność niz stal, czyli tak czy inaczej luz sie bedzie powiekszac i nie ma obawy zatarcia
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 18 gru 2013, 13:54
- Posiadany model W123: 300D i 200D i 240D
- Lokalizacja: Radom/Warszawa
Re: Ciśnienie oleju
Pompa jest napedzana kolami zebatymi?
Re: Ciśnienie oleju
hehe. pompa to kola zebate.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 18 gru 2013, 13:54
- Posiadany model W123: 300D i 200D i 240D
- Lokalizacja: Radom/Warszawa
Re: Ciśnienie oleju
A to perpetum mobile jest że samo się napędza ? i te koła? Z tego co mnie w szkole nauczyli to raczej pompa coś pompuję, a żeby pompować to musi być coś co tłoczy, a raczej koła nie tłoczą
Re: Ciśnienie oleju
Slaba szkola . Pompa sklada sie z dwoch kol zebatych w obudowie ( w 102 zewnetrzne i wewnetrzne) i sa one napedzane walem korbowym. Pompa tloczy lub jak wolisz ssie, poprzez pasowanie koł zebatych w obudowie. Wpisz w google - pompa zebata i bedziesz mial rysunek. Albo kliknij skrot.
https://www.google.pl/search?q=pompa+ol ... e6g_m2M%3A
wiec do pomyslu papieru sciernego podchodze sceptycznie, gdyz pasowanie tych kol jest duzo dokladniejsze nic 600.
https://www.google.pl/search?q=pompa+ol ... e6g_m2M%3A
wiec do pomyslu papieru sciernego podchodze sceptycznie, gdyz pasowanie tych kol jest duzo dokladniejsze nic 600.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1032
- Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
- Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
- Lokalizacja: Frombork
Re: Ciśnienie oleju
dziś śię z tym pobawiłem. w środku są tylko 2 koła zębate i z różnymi długościami osiek więc nie trzeba było ich oznaczać. każde ma swoje miejsce i nie da śię ich inaczej złożyć. faktycznie z biegiem czasu kółka wytarły delikatnie pokrywe pompy (sam ją sobie tak nazwałem). jako,że nigdzie nie udało mi się zdobyć szczelinomierza cieńszego niż 0.05 więc postanowiłem zrobić na oko. pokrywe pompy podszlifowałem tak żeby praktycznie zetrzeć to co wytarły koła zębate. jak to się mówi - starłem na biało. korpus natomiast mierzyłem "na paznokcia" tzn jak przejeżdżałem paznokciem z zęba koła na ścianke korpusu to żeby jak najmniej zahaczał. jednak nie chciałem robić na gładko jako,że nie dysponowałem odpowiednim szczelinomierzem to nie chciałem przedobrzyć. stwierdziłem (mam nadzieje,że nie mylnie) że lepsze jakiekolwiek splanowanie niż w ogóle. mam nadzieje,ze się nie rozczaruje.ale o tym przekonam się dopiero jak poskładam reszte silnika.
całość operacji,razem z odkręceniem i przykręceniem pompy nie zajęła więcej jak 30min. pewnie gdybym miał odpowiedni szczelinomierz to byłoby więcej zabawy. koszt to 4zł (2 arkusze papieru 600). a kawałek szyby i wode to chyba każdy znajdzie u siebie
mam nadzieje,że troche poprawiłem i tak dobre ciśnienie. dam znać za jakiś czas.
całość operacji,razem z odkręceniem i przykręceniem pompy nie zajęła więcej jak 30min. pewnie gdybym miał odpowiedni szczelinomierz to byłoby więcej zabawy. koszt to 4zł (2 arkusze papieru 600). a kawałek szyby i wode to chyba każdy znajdzie u siebie
mam nadzieje,że troche poprawiłem i tak dobre ciśnienie. dam znać za jakiś czas.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 579
- Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
- Posiadany model W123: 300D
- Lokalizacja: Złoty Stok
Re: Ciśnienie oleju
Kolego LohrSith to nie chodzi o szlifowanie kol zebatych tylko zmniejszenie luzu wzdłużnego na zebatkach poprzez splanowanie korpusu, to co zrobil Kowal, tj splanowal tez pokrywe pompy (zabielił ja) usuwajac z niej ryski przez co zwiekszyl szczelnosc pomiedzy zebatka a pokrywa, i uwiez mi ze papierek 600 da lepsza jakosc wykonczenia niz fabryczne frezowanie
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.