www.beczkolandia.com.pl

Uff chyba w ostatniej chwili. melduje swoja gotowość + jeszcze kumpel, który od czasu do czasu ze mną grzebał. Niebawem dam znać czy domek czy namiot, a i oczywiście moja beczka.

Sprawdź regulator przy pompie. Lubi się zapchać śmieciami.(Należy delikatnie rozebrać i wyczyścić szczególnie tą metalową rurkę wewnątrz). Dodam iż jest to standard. To właśnie ten regulator odpowiada za miękka zmianę biegu.

Odkręcić śrubkę w konwerterze służącą do spuszczania oleju;)

Biegów nie trzeba zmieniać bo zasada jest taka, że poziom oleju sprawdza się na rozgrzanej skrzyni! (a nie silniku, temperatura silnika jest nieistotna ), czyli po przejechaniu kilku kilometrów co automatycznie wymusza zmianę biegów.
Ależ masło maślane wyszło.

Myślę, że schemat wszystko wyjaśni. Jak się kapniesz o co chodzi z tymi podciśnieniami to odpowiedz do czego cięgna sama przyjdzie. Podpowiem, że podciśnienie reguluje "miękkość" zmiany biegu.
U Ciebie brakuje jednego bardzo ważnego elementu. Tłumik podciśnienia(72). Da się niby z tym żyć ale efekt ...

Bo tak są projektowane wszystkie liczniki na świecie i nie będzie inaczej. Mają zawsze mieć błąd na plus nawet do 10 procent.

Najlepiej to wypiaskować i pomalować proszkowo.

Jeśli woda nie wlała się do cylindrów to nic temu silnikowi nie będzie. Jak wał da się lekko obrócić to masz z górki.

Pozamieniane piny w kostce .

Najlepsza jest lutownica tzw grotówka. Cienki grot i stapiasz mniej więcej co 1-2 mm na około. Tak chyba nawet fabrycznie robili. Silikon mi się po pewnym czasie odkleił. Odradzam stanowczo wszelkie kleje cyjanopanowe typu kropelka. Lubią się pojawić zamglenia.